Osho mówi: nie szukaj, nie sprawdzaj, nie pytaj, nie pukaj, nie wymagaj - tylko odpręż się, zwolnij, odpuść... Jeśli odpuścisz, to wtedy przyjdzie to, co ma przyjść. Jeśli zwolnisz, to czego szukasz, właśnie tam będzie. Jeśli się zrelaksujesz, to zaczniesz z tym wibrować, zaczniesz odczuwać tę energię...
PS. Wczoraj obierałam jabłka z drzew. Robiłam to bez pośpiechu, jabłko po jabłku, gałązka po gałązce... Świeciło słońce, było ciepło, przyjemnie. Ostatnie jabłko, jakie zerwałam miało na sobie taki ciekawy symbol...
To symbol szczęścia : ) . Bardzo adekwatny do tego wpisu.
OdpowiedzUsuńI tak też go pojmuję :) prosta czynność, piękna chwila, cudowny owoc...
UsuńPiękne. I to, co napisane i to, co zerwane.
OdpowiedzUsuńZwalniam...
Mnie nie we wszystkim tak łatwo zwolnić, odpuścić... ale się staram, a takie proste czynności jak obieranie jabłek z drzewa sprzyjają relaksowi ciała i ducha... i wiem, że tego właśnie mi trzeba... :)
UsuńPiękne.... a mi tak trudno czasem nie szukać, nie sprawdzać, nie pytać, nie wymagać, czy od siebie samej czy od innych, ok staram się, odpuszczam, zwalniam... dziękuję za tą lekcję :):) o tak po "dzikim" w sensie energii weekendzie zwalniam i tak mi zdecydowanie lepiej:):) wracam do siebie, w swoją energię :):)
OdpowiedzUsuńZa często pytamy "dlaczego", szukamy odpowiedzi, żądamy wyjaśnień... to w sumie leży w naturze człowieka dzisiejszych czasów. Kiedyś byliśmy bardziej "w sobie" niż "na zewnątrz", ale wraz z rozwojem cywilizacji pogubiliśmy się... Na szczęście i to się zaczyna zmieniać, i z czasem wrócimy na właściwą drogę... jeszcze trochę czasu upłynie, ale zmiany już są widoczne...
UsuńKolejna lekcja za nami, wynieśmy z niej jak najwięcej :)))