niedziela, 26 maja 2013

W KIERUNKU... SAMADHI

Joga to część mojej podróży. Niezwykłej podróży. Dzięki niej poznaję się na nowo za każdym razem, gdy ją praktykuję. Lubię tę radość, która pojawia się później na twarzy. To taka autentyczna radość, jaką czuje dziecko, gdy poznaje świat. Lubię ten spokój, który panuje w moim umyśle. To cudowne uczucie być częścią wszechświata...

"As long as you are maintaining that stable mind, in all the upheavals of the emotional life, for me, that is Samadhi (union with God). My body is my temple, my asanas (yoga poses) are my prayers. Beacause what is prayer? It is to surrender oneself to God. So you may go to the temple and give some apples or something like that. As a gesture of your affecion. So I give my gesture of my affection through my presentation. I want that each and every cell should ring the bell of divinity. And that's me. That's my prayer." B.K.S. Iyengar

środa, 8 maja 2013

CZAS SIĘ ZATRZYMAĆ


Po pięknych słowach „Desideraty”, dzisiejszy dzień przyniósł ze sobą refleksję nad sobą. W  patrzeniu na rozkwitające pąki kwiatów jabłoni, w słuchaniu szumu strug deszczu, w obserwowaniu pracującej mrówki, w poszukiwaniu na niebie choćby skrawka tęczy po minionej burzy… wsłuchuję się w siebie… i docieram do zakamarków mojej duszy… oddycham, słucham, czuję… i znajduję siebie… i wiem, że jestem tu i jestem teraz... A Ty?

„Bardzo często człowiek dzisiejszy jest bierny w stosunku do samego siebie, bo też nie ma czasu albo też nie umie się zatrzymać, popatrzeć na siebie, żeby zdać sobie sprawę z samego siebie…” (MICHEL QUOIST)


wtorek, 7 maja 2013

NA POCZĄTEK... DESIDERATA...

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie.
 

Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę, jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
 

Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
 

Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien.
 

Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia: w zgiełku ulicznym, zamęcie życia, zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
(Max Ehrmann)