piątek, 7 lutego 2014

HISTORIA STARA JAK LICZBA PI...

PI
Porządek jest oczywisty choć ukryty
i nikt za nim nie stoi
Od pierwszych kwantów było jasne,
że wszystko się zaciemni
i zacznie wyglądać jak chaos,
choć pójdzie jak z płatka
śniegu: finezyjnie, precyzyjnie
i w tryliony - 
byle oko nie dojrzy już wzoru,
ucho nie dosłyszy tego, co nie musi
Tropy będą wiodły przez liczby
doskonałe, ludolfinę i ciąg Fibonacciego
w głąb kosmosu
Tylko pozornie ślepy traf czasem
zadziwi miłością od pierwszego 
atomu do kogoś, kto urwał się
z tej samej gałęzi parę eonów wstecz
- historia stara jak liczba Pi,
co nie kończy się nigdy,
lecz trwa przez kolejne wcielenia,
w których i tak musimy się spotkać
Ewa Parma 

Ps. Natrafiłam na ten piękny wiersz kilka miesięcy temu w pewnym kobiecym czasopiśmie. Samo sedno, samo życie... 3,14159 26535 89793 23846 26433 83279 50288 41971 69399 37510 58209 74944 59230 78164 06286 20899 86280 34825 34211 70679 82148 08651 32823 06647 09384 46095 50582 23172 53594 08128 48111 74502 84102 70193 85211 05559 64462 29489 54930 38196... Byliśmy, jesteśmy, będziemy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz